I taki to był tydzień w kulturze. Hektary Stolicy Apostolskiej i Magda Butrym dla H&M

I taki to był tydzień w kulturze. Hektary Stolicy Apostolskiej i Magda Butrym dla H&M

( 25.04.2025 )

Tymczasem w Polsce — zmiany na stanowiskach, które, mówiąc po kościelnemu, „ubogacą” naszą kulturę, a mówiąc po prywatnemu — naprawdę mnie cieszą. Tydzień temu Michał Grzegorzek został nowym dyrektorem Galerii Studio w Warszawie. To wybór otwartości na eksperyment, na nowe formy ekspresji, języki i opowieści w sztuce.

W tym tygodniu watykańskim dowiedziałem się na przykład, że Stolica Apostolska ma powierzchnię 49,3 hektara, a nie — jak do niedawna twierdzono — 44 (imię jego: Hektar). Cudownego rozmnożenia papieskich latyfundiów dokonał polski student, który w ramach zaliczenia zajęć z geodezji, zmierzył powierzchnię najmniejszego, choć jednak trochę większego państwa świata. Ten niezwykły wkład w budowę potęgi Watykanu nie spotkał się jednak z odpowiednim uznaniem. Po śmierci głowy Watykanu, papieża Franciszka, polscy artyści — pisał o tym chociażby Paweł Sołtys— zostali grzecznie poproszeni o odwołanie koncertów w imię żałoby.

Papieskie wybory dopiero przed nami! I wiele wskazuje na to, że kolejny papież prawdopodobnie przyniesie nam co najmniej apokalipsę, a kto wie — może nawet rzeczywisty koniec świata. Władze kościelne wiedzą jednak, że wszystko będzie dla Kościoła lepsze niż ten papież, którego wybrano w filmie „Konklawe” (dostępny na platformie Max). A „Konklawe” pozostaje jednym z najlepszych filmów, które w tym roku walczyły o Oscary, i przy okazji zyskał na aktualności.

tym tygodniu watykańskim dowiedziałem się na przykład, że Stolica Apostolska ma powierzchnię 49,3 hektara, a nie — jak do niedawna twierdzono — 44 (imię jego: Hektar). Cudownego rozmnożenia papieskich latyfundiów dokonał polski student, który w ramach zali
Dziękujemy!
( Muzyka ) ( Andrzej Cała )

Młodzież JazzPolska. Playlista z najlepszymi

Tymczasem w Polsce — zmiany na stanowiskach, które, mówiąc po kościelnemu, „ubogacą” naszą kulturę, a mówiąc po prywatnemu — naprawdę mnie cieszą. Tydzień temu Michał Grzegorzek został nowym dyrektorem Galerii Studio w Warszawie. To wybór otwartości na eksperyment, na nowe formy ekspresji, języki i opowieści w sztuce. W tym tygodniu Zofia Zembrzuska została powołana na stanowisko dyrektorki Filharmonii Narodowej w Warszawie. I taka osoba jest potrzebna w instytucji, gdzie brakowało świeżości i pomysłowości. Obie te cechy wyróżniały za to NOSPR w Katowicach, w którym dotąd pracowała Zembrzuska. 

A w świecie mody — wielkie, medialne otwarcie kolekcji znanej polskiej projektantki Magdy Butrym, dla znanej szwedzkiej marki produkującej modę w stylu błyskawicznym, czyli H&M. Nie jestem z tych, którzy krytykują decyzje zakupowe ludzi chcących nosić koszulki z sieciówek — sam chyba noszę. Nie mam nic przeciwko tym, którzy na jedną sukienkę wydają tyle, ile ja zarabiam w dwa miesiące. Zastanawiam się jednak — gdzie te grupy się zazębiają? Gdzie następuje to magiczne przecięcie, które sprawia, że ktoś po godzinie spędzonej na zakupach w sieciówce sięga po kartę płatniczą, przykłada ją do terminalu… a ten jednak odrzuca transakcję, bo limit transakcji zbliżeniowych ustawiony na 500 złotych, a tu za poliestrową sukienkę z logo H&M trzeba zapłacić 800 złotych plus, bo doszyto do niej logo butiku z Mokotowskiej. Albo: czy nagle te osoby, które stać na zakupy na Mokotowskiej, stwierdzą: „O ja cię…! Dlaczego całe życie wydawaliśmy osiem kafli na kieckę, skoro teraz możemy kupić dziesięć takich za tę samą cenę?”.

tym tygodniu watykańskim dowiedziałem się na przykład, że Stolica Apostolska ma powierzchnię 49,3 hektara, a nie — jak do niedawna twierdzono — 44 (imię jego: Hektar). Cudownego rozmnożenia papieskich latyfundiów dokonał polski student, który w ramach zali

Premiera kolekcji Magdy Butrym dla H&M  i 12. rocznica katastrofy w szwalni Rana Plaza w Bangladeszu. Zdjęcia: H&M oraz Sharat Chowdhury

Dla Butrym to pewnie lepsza reklama niż celebrytki okazjonalnie przyłapywane na noszeniu ubrań jej marki. Dla sieciówki — prestiż, który sprawia, że można trochę podnieść cenę nie tylko koszulek Butrym, ale też tych, które są robione w oparciu o głupawe grafiki dostępne w sieci na zasadach open source.

Myślę z troską o wszystkich tych, którzy przeżywają rozpacz, bo teraz ich drogocenne sukienki wyglądają tak samo jak szmaty z H&M. I o tych wszystkich, których nie stać nawet na sukienkę z H&M — skoro ta kosztuje prawie tysiąc złotych. Niestety, o tych, którzy szyją tę high-fast-fashion, nie myśli się wcale. A szkoda, bo premiera kolekcji Butrym zbiegła się z 12. rocznicą katastrofy w szwalni Rana Plaza w Bangladeszu, gdzie 24 kwietnia 2013 roku zginęło 1138 osób. No ale żałoba po nich wpisana jest w cenę ubrań Butrym/H&M.

( Mintowe Ciasteczka )

Nasza strona korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak to działa, zapraszamy na stronę Polityka Prywatności.