I taki to był tydzień w kulturze. Radu Jude i setne urodziny „Procesu” Kafki na początek 2025
W 2025 rok może was wprowadzić jeden z najlepszych filmów 2024, czyli „Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata” Radu Jude, który właśnie wylądował na MAX.
Oho, zaczynamy. 2025, czyli rok, który znamy już z filmu „Ona” (2013). Joaquin Phoenix gadał tam do słuchawki, a po drugiej stronie siedziała sztuczna inteligencja obdarzona głosem Scarlett Johansson. I wiecie co? Jest 2025, wszystko już się wydarzyło, nawet głos Johansson został wykorzystany przez ChatGPT, co się aktorce nie spodobało. Tylko nasze relacje z Siri i Alexą jakieś takie mniej romantyczne niż się wydawało.
Dla przypomnienia, rok 2025 to ten rok, w którym album „Stankonia” Outkast skończy 25 lat (I’m sorry, Ms. Jackson, I am for real), a piosenka „50 Ways to Leave Your Lover” Paula Simona – 50 lat. To oznacza, że na każdy z 50 sposobów, by uciec od miłości, mieliśmy rok (So make a new plan, Stan). To rok, w którym „Wielki Gatsby” Scotta Fitzgeralda i „Proces” Franza Kafki obchodzą setne urodziny i jakby OK, czas leci, ale zaraz się okaże, że między nami a Elvisem jest większa przepaść niż między Elvisem a Chopinem.
W 2025 rok może was wprowadzić jeden z najlepszych filmów 2024 roku, czyli „Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata” Radu Jude, który właśnie wylądował na MAX. Oto najlepszy film o Polsce zrealizowany w Rumunii, najlepszy film o naszych czasach, w którym wszystkie strachy o przyszłość bledną przy bylejakości czasów, które trwają. To piękny film o tym, że można sobie fantazjować o apokalipsie, a jednocześnie gotować się jak żaba w garnku, w którym temperaturę podkręcają kapitalizm i stary dobry europejski kolonializm. Zróbcie sobie prezent, spędźcie z tym filmem prawie trzy godziny. I nie obiecujcie sobie zbyt wiele po tym czy innym końcu świata – ani po początku roku!
I taki to był tydzień w kulturze.
I taki to był tydzień w kulturze. Tokarczuk z Dua Lipą i sukces „The Brutalist”
I taki to był tydzień w kulturze. Tokarczuk z Dua Lipą i sukces „The Brutalist”
czytaj więcej ->„Światy wokół siebie”. Premiera pierwszego drukowanego wydania Mint
Pierwszy numer naszego rocznika, w którym dzielimy się tym, co ważne w kulturze. Zapraszamy na spotkanie premierowe w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie już 15 stycznia o 18....
czytaj więcej ->Tumblrowa Japonia w „Perfect Days” Wima Wendersa
Gdy miasto zmieniało się w najlepsze, wykluczeni nie mogli już swobodnie zamieszkiwać przestrzeń parków, w których finalnie znaleźć się miały dizajnerskie toalety. Widownia podc...
czytaj więcej ->