Żegnamy Lyncha i Wichę. I taki to jest miesiąc w kulturze [podcast]
2025 zaczynamy od pożegnań. A co jeszcze w kulturze? Nominacje do Oscarów, nowy Bad Bunny, nowy Llosa i zbliżająca się wystawa w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.
Pierwszy w tym roku odcinek podcastu I taki to jest miesiąc w kulturze musiał się rozpocząć od pożegnań. Angelika Kucińska, Michał Walkiewicz, Kinga Sabak i Alek Hudzik wspominali Davida Lyncha i Marcina Wichę.
Lynch – reżyser, aktor, muzyk
„Ludzie dzielą się na dwie grupy: na tych, którzy uważają, że Prosta historia to najlepszy film Lyncha, i na tych, którzy zachwycają się Zagubioną autostradą i innymi klasykami”, mówił Michał Walkiewicz. „Ja zaliczałem się do pierwszej grupy, bo nigdy mi nie było z Lynchem po drodze, ale postanowiłem wrócić do Blue Velvet, Zagubionej autostrady i innych filmów, którym wiele lat temu dałem dwójki i trójki na Filmwebie, żeby spojrzeć na Lyncha jeszcze raz, jako – powiedzmy – dojrzały człowiek”.
Hudzik przyznał, że w akcie żałobnym obejrzał po raz czwarty cały pierwszy sezon Twin Peaks i jest nim niezmiennie zachwycony. Kucińska przypomniała o Lynchu-muzyku i Lynchu – jedynym na świecie człowieku, który powiedział, że Łódź jest pięknym miastem. Sabak natomiast stwierdziła, że jej ulubionym filmem rzeczywiście jest Prosta historia. Poza osobistymi doświadczeniami związanymi z kinem Lyncha rozmówcy opowiedzieli o jego wpływie na kulturę i historię kina.
Pożegnanie Marcina Wichy
24 stycznia zmarł również Marcin Wicha, grafik, pisarz, autor książek takich jak Rzeczy, których nie wyrzuciłem i Jak przestałem kochać design. Rozmówcy podkreślili, że Wicha potrafił pisać o pozornie nieistotnych rzeczach w sposób niezwykle poruszający, a jednocześnie prostym stylem przedstawiał tak trudne sprawy, jak żałoba po bliskich. Hudzik powiedział, że Wicha miał ogromną wiedzę, ale był przede wszystkim wyrozumiałą i wrażliwą osobą, co czyniło go wyjątkową postacią w polskiej kulturze.
Jeśli chodzi o film, Michał Walkiewicz omówił oscarowe nominacje i wyjaśnił, na czym polega przewaga musicalu Wicked nad musicalem Emilia Pérez.
Angelika Kucińska opowiedziała o trzech mocnych płytach na początek 2025 roku:
W sekcji Książki Kinga Sabak poleciła trzy lektury:
I taki to był tydzień, w którym nie było Marcina Wichy
A tu wychodzi Wicha: okrągła twarz schowana w ramionach, ręce w kieszeniach, buty, które naprawdę przestały kochać dizajn. I sam ustawia się w kącie. Cichy obserwujący.
czytaj więcej ->„Homofobia comes as no surprise”. Odpowiedź na słowa Wojciecha Bąkowskiego
To nie queerowe jasełka są problemem, tylko homofobiczne gówno, które wybiło. Przez wiele lat nie było nas w kilku instytucjach, prawdopodobnie nikt po nas nie płakał, a teraz s...
czytaj więcej ->Piętra i warstwy. Recenzujemy „Brutalistę”
215 minut gniecenia dupska w kinie, przecięte na pół obowiązkową, wmontowaną w film przerwą, może być waszym własnym kinematograficznym Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Po...
czytaj więcej ->