kadr z filmu „Trzeba zabić tę miłość”, reż. Janusz Morgenstern, 1972

Pisarze i pisarki wędrują przez polskie kino. Festiwal Korelacje

Przemysław Bollin
artykuł sponsorowany
film
matronat
14.11.2024
6 min. czytania

Filip Zawada w pracy nad synchronizacją narracyjnego tekstu zobaczył film 30 razy. „Spędziłem z «Walkowerem» Jerzego Skolimowskiego dużo czasu, za każdym razem odkrywając niezauważane wcześniej detale” – wspomina.

„Nasz festiwal ma łączyć – film z literaturą i osoby z różnymi potrzebami w dostępie do kultury. Dzięki temu na sali kinowej będą mogli spotkać się absolutnie wszyscy”, mówi Piotr Krzykwa, dyrektor Festiwalu Korelacje. Pierwsza edycja wydarzenia odbędzie się w dniach 21-24 listopada w kinie DCF we Wrocławiu. 

Założenie? Zaprosić grono pisarzy, poprosić o wybór ulubionego filmu i stworzenie autorskiej narracji. Zadania podjęli się: Dorota Masłowska, Agnieszka Wolny-Hamkało, Artur Andrus, Bartosz Kędzierski, Filip Springer, Michał Witkowski i Filip Zawada.

Pomysł został zainspirowany audiodeskrypcją, którą od ponad dwudziestu lat zajmuje się Piotr Krzykwa przy współpracy z wrocławską Fundacją Katarynka i portalem Adapter.pl. Pomysł na Korelacje powstał, kiedy Joanna Śliwa wypowiedziała na głos taką myśl: „Ciekawe, jak audiodeskrypcję napisałaby osoba zajmująca się pisaniem książek”? Biogram Piotra Krzykwy kończy zdanie: „Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych”. Postanowił to sprawdzić i tak powstał festiwal.

Kilka istotnych różnic

Klasyczna audiodeskrypcja w filmie tworzona jest dla osób niewidzących i słabowidzących, to rodzaj dodatkowej ścieżki dźwiękowej między dialogami, werbalny opis tego, co dzieje się na ekranie: scenografia, kostiumy, gra aktorska, barwy, światło. 

Autorska wersja audiodeskrypcji to z kolei literacka forma opisu, atrakcyjna zarówno dla osób z ograniczeniami wzroku jak i bez nich. Autorskie narracje w pokazywanych na festiwalu filmach dodaje się w formie nagrań głosowych oraz napisów SDH (dla niesłyszących). 

kadr z filmu „Dziecinne pytania”, reż. Janusz Zaorski, 1981

„Chcieliśmy dać swobodę zaproszonym pisarkom i pisarzom, by opowiedzieli to, czego osoby z niepełnosprawnościami nie widzą. Po to, by ich wkład był wartością dodaną, komentarzem, tworzeniem subiektywnej, nierzadko emocjonalnej wędrówki z pisarzem przez film” – tłumaczy Piotr Krzykwa.

Perspektywa pisarza

Filip Zawada w pracy nad synchronizacją narracyjnego tekstu zobaczył film 30 razy. „Spędziłem z «Walkowerem» Jerzego Skolimowskiego dużo czasu, za każdym razem odkrywając niezauważane wcześniej detale” – wspomina. Fabuła z 1965 roku zabiera widza do budującej się na nowo polskiej rzeczywistości. „Dziś mało kto potrafi tworzyć tak poetyckie i wielowymiarowe kino”, zauważa. 

Pisząc narrację, próbował wejść w głowę boksera. „Zawsze chciałem być komentatorem sportowym. Tu na chwilę mogłem się nim stać” – dodaje. Mimo że historia dotyka tematyki sportowej, może nie wystarczyć widzowi na jednorazowy sens. „To rzadkość w przypadku filmów o boksie” – przyznaje Zawada. Pokazy odbędą się we wrocławskim kinie DCF.

Wyciągnąć perły z lamusa

Do tej pory organizatorzy Korelacji zaprezentowali widzom prolog festiwalu. Premierowo wyświetlono dwa filmy. Sympatią widzów cieszyła się pełna humoru i dystansu do świata przedstawionego narracja Doroty Masłowskiej, towarzysząca „Wilczycy” Marka Piestraka, jak i osobista droga narracyjna Agnieszki Wolny-Hamkało do „Trzeba zabić tę miłość” Janusza Morgensterna. Po licznych zapytaniach widzów trzy miesiące po premierze zorganizowano kolejne pokazy.

A teraz czas na pełnowymiarowy festiwal. Filmem otwarcia pierwszej edycji jest „To tylko rock” Pawła Karpińskiego z narracją Doroty Masłowskiej. Taka współpraca może zainteresować różnorodną publiczność pisarki, biorąc pod uwagę jej muzyczne dokonania pod pseudonimami: Mister D i Dorota. 

Kadr z filmu „To tylko rock”, reż. Paweł Karpiński, 1983

25 lat po premierze „Długu” Krzysztofa Krauzego zobaczymy film z barwną narracją Michała Witkowskiego. Autor „Lubiewa” jest wielbicielem tej produkcji. W czasie, jak to nazywa, komentowania filmu na żywo, nazywa antagonistę demonem. W jednym z najważniejszych filmów okresu transformacji wybitne kreacje aktorskie stworzyli: Andrzej Chyra, Robert Gonera i Jacek Borcuch. Nie do pominięcia!

Oczami Filipa Springera zobaczymy „Dziecinne pytania” Janusza Zaorskiego, zapomniany tytuł kina moralnego niepokoju. Artur Andrus będzie komentował dla nas film „Chudy i inni” Henryka Kluby, poetycką balladę o robotnikach-awanturnikach z kompozycjami Wojciecha Kilara w wykonaniu Zdzisławy Sośnickiej. Na dobry koniec Agnieszka Wolny-Hamkało oprowadzi nas po świecie „Marcowych migdałów” Radosława Piwowarskiego. 

Czeka na was jedenaście seansów, w tym sześć premier filmów z nowymi narracjami i spotkania z ich autorkami i autorami. Część premierowych produkcji z narracją będzie pokazywana dwukrotnie. Po premierowych pokazach odbędą się spotkania z twórcami i twórczyniami narracji oraz zaproszonymi gośćmi. 

Festiwal Korelacje, fot. Maziarz Picture

Animacje, kino nieme, Włatcy Móch

I to jeszcze nie wszystko! Pierwsza edycja festiwalu będzie okazją do ponownego zobaczenia ZŁEJNOCKI – wspólnego przedsięwzięcia Kinomuralu i Festiwalu Korelacje– tym razem nie pod gołym niebem, a w galerii na parterze kina DCF. Audiowizualnym dziełom artystów i artystek sztuki nowych mediów (m.in. Páraic McGloughlin, Jake Fried i Tim Maxwell) będą towarzyszyć narracje Marii Peszek, Filipa Zawady, Agnieszki Wolny-Hamkało, Małgorzaty Lebdy, Macieja Kurowickiego, Bartka Bartosa, Bartka Wokana i Tomka Tryzny. W tej części Korelacji zobaczymy efekt kolaboracji twórców nowych mediów z pisarzami. Na pokazy animacji jest wstęp wolny. 

Program towarzyszący to kino nieme z narracją Bartka Kędzierskiego, reżysera i scenarzysty kultowego serialu „Włatcy Móch”. Przygotowano sześć niemych, czarno-białych filmów krótkometrażowych. Czesio, Anusiak, Maślana, Konieczko i inni wybiorą się do kina i wprowadzą nas w świat filmów przełomu XIX i XX wieku. W nagraniach narracji wzięła udział oryginalna obsada aktorska serialu. Na seanse obowiązują bezpłatne wejściówki do pobrania w kasach kina w dniu wydarzenia. 

Za konsoletą: Masłowska/Szydłowska

Na koniec perełka muzyczna, czyli duet Dorota Masłowska/Agnieszka Szydłowska. Pisarka i dziennikarka łączą siły pod szyldem: Niższa Szkoła Tańca. Mają zamiar zorganizować imprezę taneczną pełną największych, ale i najmniejszych hitów. Proszę spodziewać się absolutnie wszystkiego. Duet wystąpi 22 listopada o godz. 22:00 w Concordia Design Wrocław. Wstęp dla uczestników festiwalu za okazaniem biletu na dowolny seans filmu z narracją. Liczba miejsc ograniczona.

Dorota Masłowska i Agnieszka Szydłowska, fot. Marcin Oliva Soto

Wrocław, kino DCF, 21–24 listopada

Tekst powstał we współpracy z Festiwalem Korelacje.

Reklama